Do 5 lipca trwały konsultacje społeczne dotyczących przebiegu obwodnicy Kostrzyna nad Odrą. Wystarczyło wypełnić formularz opinii i wysłać e-mailem lub w wersji papierowej pobrać i wypełnić formularz - w Urzędzie Miasta lub w Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Wariant W1 zielony – wariant obejścia miejscowości Kostrzyn nad Odrą od strony północno- zachodniej wraz z przeprawą mostową na rzece Warcie. Wariant W2 pomarańczowy – wariant przebiegający przez miasto Kostrzyn nad Odrą z częściowym wykorzystaniem terenów kolejowych. Wariant W3 niebieski – wariant obejścia miejscowości Kostrzyn nad Odrą od strony północno - zachodniej wraz z przeprawą mostową na rzece Warcie.

Ponadto we wtorek 18 czerwca na „Kręgielni” odbyło się tematyczne spotkanie dla przedsiębiorców i mieszkańców Kostrzyna nad Odrą poświęcone omówieniu koncepcji projektowej przyszłej obwodnicy. Za dwa lata zostanie wybrany przebieg i może to być zupełnie inna wizja niż zasugerowana w studium. Analiza zaproponowanych trzech wariantów trwała od jesieni zeszłego roku i kosztowała 1,5 mln zł. Koszty w całości pokryła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Przy okazji mogliśmy się dowiedzieć, że prace nad obwodnicą „przyśpieszyły” gdyż wkrótce (nie ma jeszcze zgody ze strony niemieckiej) rozpocznie się budowa nowego mostu na Odrze – bez ograniczeń tonażowych. Obwodnica w najbardziej sprzyjających warunkach zostanie oddana w 2027 roku. Wcześniej nowym mostem na Odrze będą mogli cieszyć się wszyscy kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów z centralnej i północnej części Polski i słowiańscy bracia z Litwy i Białorusi. Już dziś przedstawiciele GDDKiA są świadomi, ze przez kilka lat miasto będzie nieprzejezdne. Nie jest to też dobra wiadomość dla burmistrza Kunta, który będzie musiał pracować do 80 roku życia, aby przeciąć wstążeczkę na nowej obwodnicy.

red.