Wycieczka Kresowian do Berlina

W dniu 18.08.2023 r. członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Kostrzynie nad Odrą uczestniczyli w kolejnej jednodniowej wycieczce tym razem do Berlina.Jak nie wykorzystać sytuacji, kiedy w pobliżu mamy piękne miasto z mnóstwem zabytków i muzeów. Kto by przypuszczał, że w Berlinie jest 1700 mostów, kiedy w Wenecji tylko 400. Żeby zwiedzić to czteromilionowe miesto potrzeba wielu dni, nasze Towarzystwo w ciągu jednego dnia zaplanowało Muzeum Pergamońskie, rejs statkiem po Szprewie i krótki spacer do Bramy Brandenburskiej.

Wyjazd godz. 6 30, wszystko przebiega sprawnie, rano przyjemnie nie za gorąco, przewodniczka sympatyczna Pani Agnieszka wprowadza nas w program wycieczki., kierowca Pan Michał uśmiechnięty, jedziemy w znakomitych nastrojach. Za chwilę rozpoczyna działalność grupa kulturalno- rozrywkowa, wszystko zgodnie z planem.

Na godz 10 00 mamy zarezerwowane bilety do Muzeum Pergamońskiego. Bez rezerwacji nie sposób dostac biletu, ludzie wykorzystują ostatni moment zwiedzania z powodu zaplanowanego remontu całego Muzeum od pażdziernika na kilka lat. Do Muzeum nie można nic wnosić, nawet butelki z wodą sodową zabrli do depozytu, chociaż na dworze robi sie gorąco a w salach Muzeum duszno.Otrzymujemy słuchawkowy system oprowadzania, obok eksponatów znajdują się tabliczki z numerami. Po wybraniu na klawiaturze otrzymanego aparatu odpowiednich cyfr lektor opowiada o danym zabytku. Zwiedzanie kontynuujemy według własnego planu, nie ma sztywnych zasad poruszania się po Muzeum. Zeby całośc zwiedzić potrzeba conajmniej 4 godziny.

Muzeum, w którym zrekonstruowano min. Wielki Ołtarz Zeusa ( 180- 160 r. pne ), Bramę Isztar ( VII-VI pne ), Fasadę Pałacu Mszatta (VIII w ne ), Bramę Targową ( II w ne.). W kilkunastu salach można zobaczyć tysiące artefaktów rzeżb czy fragmentów architektury.

Zbiory Muzeum obejmują przede wszystkim obiekty sztuki i architektury sumeryjskiej, babilońskiej i asyryjskiej, odkryte przez niemieckich archeologów w trakcie prac wykopaliskowych finansowane przez Niemieckie Towarzystwo Orientalne. Większośc eksponatów pochodzi z terenów Egiptu, Bliskiego Wschodu oraz Iranu. Ponadto muzeum posiada obiekty sztuki kaligraficznej oraz malarstwa miniaturowego z imperium Wielkich Mogołów.

Plany są napięte, o godz 13 30 mamy rejs statkiem po Szprewie. O 12.30 opuszczamy Muzeum, idziemy do autobusu który stoi nieopodal Muzeum, stąd jeszcze kilkaset metrów przez most na Szprewie i chwilę przed odpłynięciem jesteśmy na statku.

Godzinny rejs daje niezapomniane wrażenia. Co chwile przeplywamy pod jakimś mostem, mijamy wspaniałe budowle, godne uwagi zabytki min. Katedra Berlińska, Wyspa Muzeów, Dom Kultur Świata, Kolumna Siegiessaule, Zamek Bellevue, momentami znakomicie widać Wieżę Telewizyjną. Ruch na rzece ogromny, co chwilę mijają nas statki. Słońce zaczęło przypiekać niemiłosiernie, brak wiatru i nie ma żadnego ochłodzenia od strony rzeki.

Po kilku godzinach wrażeń kilkudziesięciominutowy odpoczynek. Przewodniczka zaprowadziła nas kilkaset metrów na uliczkę pełną restauracji i kafejek.Ceny przystępne, po znacznej inflacji w Polsce, ceny się wyrównały. Za smacznego loda zapłaciłem 2,30 euro, ktoś inny ok. 6 euro za kebaba.

Ostatni punkt naszego zwiedzania dzisiaj, to Brama Brandenburska. Idziemy przez wyspę Muzeów, aleją Unter den Linden, na chwilę skręcamy pod Bundenstag, najwyższy organ konstytucyjny Republiki Federalnej Niemiec i następnie pod Bramę Brandenburską.

Bramę Brandenburską zbudowano w latach 1788 – 1791 r., ma 26 m wysokości i 65,5 m szerokości. W bramie jest pięć przejazdów. W 1793 r. wzbogacona kwadrygą którą powoziła bogini zwycięstwa

Od momentu wzniesienia muru berlińskiego Brama Brandenburska znajdowała się w tzw. Strefie śmierci. Był to pas ziemi pilnie strzeżony przez żołnierzy NRD i wkroczenie na ten teren groziło śmiercią. 9 listopada 1989 r. mur berliński upadł. Tego dnia berlińczycy ze wschodniej i zachodniej części spontanicznie bratali się ze sobą, przy okazji zdewastowali kwadrygę. Od 3 pażdziernika 1990 r. w rocznicę zjednoczenia Niemiec Brama jest znowu w swej oryginslnej formie.

Dla Niemców Brama Brandenburska stała się symbolem Zjednoczenia Pokoju i Wolności.

Na zakończenie pamiątkowe zdjęcie uczestników przy Bramie Brandenburskiej, jeszcze krótki spacerek i jesteśmy przy autobusie. Mimo upału nie widać grymasów na twarzach. Wsiadamy do autobusu i odjazd do Kostrzyna. Za chwilę w nastrój wprowadza nas grupa kulturalno – rozrywkowa.

Podziękowanie dla Przewodniczącego Stowarzyszena Józefa Żarskiego za werwę i mobilizację grupy do czynnego spędzania życia. Podziękowania za chęci organizowania ciekawych wycieczek.

 

 

 

Andrzej Dudkiewicz

 

Dodaj komentarz