Mozaiki na deptaku nie będzie

Pierwszy numer Witnickiego Flesza wywołał wiele pozytywnych emocji, ale pojawiły się również trudne pytania do nowych władz. Tym razem odpowiedzi na pytania Czytelników przekazywane przez Ryszarda Migdała udzielił zastępca burmistrza Przemysław Jocz.

 

 

Pierwsze pytanie dotyczy związku łączenia funkcji radnego z zatrudnieniem w jednostkach podległych urzędowi i na stanowiskach finansowanych z gminy. A co na to prawo?

Sprawy te reguluje USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym a konkretnie następujące artykuły:

Art.24a.1. Z radnym nie może być nawiązywany stosunek pracy w urzędzie gminy, w której radny uzyskał mandat.

2. Radny nie może pełnić funkcji kierownika gminnej jednostki organizacyjnej oraz jego zastępcy.

Art.24b.1. Osoba wybrana na radnego nie może wykonywać pracy w ramach stosunku pracy w urzędzie gminy, w której uzyskała mandat, oraz wykonywać funkcji kierownika lub jego zastępcy w jednostce organizacyjnej tej gminy. Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu osoba ta obowiązana jest złożyć wniosek o urlop bezpłatny w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów przez właściwy organ wyborczy.

(…)

5. Niezłożenie przez radnego wniosku, o którym mowa w ust. 1, jest równoznaczne ze zrzeczeniem się mandatu.”

Wątpliwości czytelnika są w stosunku do zatrudnienia Izabeli Araszczuk w Miejskim Domu Kultury w Witnicy jako instruktora ds. turystyki i jako opiekuna świetlicy środowiskowej w Pyrzanach, Grażyny Dudek jako opiekuna świetlicy środowiskowej w Nowinach Wielkich, Zdzisława Mikisza jako Komendanta OSP w Witnicy oraz Jacka Piwkowskiego jako kierownika Szkoły Podstawowej w Dąbroszynie Filii w Kamieniu Wielkim.

 

O ile sprawa trzech pierwszych wymienionych osób raczej nie powinna budzić wątpliwości, to sprawa pana Piwkowskiego wymaga głębszego wyjaśnienia. Co pan na to panie burmistrzu?

Przede wszystkim ustawa nie pozwala, aby radnym był kierownik jednostki i tutaj ani w pierwszym przypadku, ani w następnych nie mamy do czynienia z czymś takim. Pani Iza Araszczuk w Domu Kultury pracowała jeszcze w roku ubiegłym, przed wyborami i jest to kontynuacja zatrudnienia. I tutaj żadnego konfliktu z punktu widzenia prawnego nie ma. Takich sytuacji w samorządach jest wiele. Nie tylko w naszej gminie, ale wielu innych – szczególnie w gminach mniejszych. (...)

 

Ale wracając do radnego Jacka Piwkowskiego. Jest zapis w ustawie, który mówi że: Radny nie może pełnić funkcji kierownika gminnej jednostki organizacyjnej oraz jego zastępcy.

Myślę, że tutaj ten przepis też nie jest naruszony. W tym przypadku pan Jacek Piwkowski nie jest bezpośrednio podległy burmistrzowi, tylko jest kierownikiem filii. A struktura organizacyjna jest taka, że burmistrz jest bezpośrednim zwierzchnikiem całej tej instytucji oświatowej. Jak na razie nie mieliśmy żadnych sygnałów, które mówiłyby, że taka sytuacja jest nieprawidłowa. Wg naszych analiz prawnych wynika, że tak to może funkcjonować.

 

Zostali powołani nowi członkowie Rady Nadzorczej MZK.

Tak. Nowi członkowie Rady Nadzorczej MZK zostali powołani w związku z tym, że dotychczasowa Rada - poprzednia, gdzie dwóch członków było z Gorzowa i to nie jest nic obciążającego, tylko obciążające jest to, że Rada Nadzorcza spotykała się raz do roku. Rada Nadzorcza tego rodzaju spółek, zgodnie z przepisami, po prostu jest pracodawcą, zwierzchnikiem bezpośrednim prezesa. Rada Nadzorcza musi mieć stały kontakt, musi znać sprawy, musi spotykać się w miarę często, po to żeby swoje zwierzchnictwo wobec prezesa wykonywała. W momencie, kiedy Rada spotyka się raz do roku, żeby podsumować tylko bilans, to to jest niepoważne podejście do pracy członka tego gremium. 23 stycznia 2015 roku odwołano ze składu Rady Nadzorczej pana Grzegorza Golczaka i pana Pawła Cierkońskiego.

Jeśli chodzi o osoby, które teraz weszły, to nie dotyczy to pracownika MZK p. Krzysztofa Pilarczyka, który dotychczas był członkiem i jest dalej członkiem Rady Nadzorczej. Weszło dwóch nowych członków. Jednym z nich jest pan Ryszard Nowicki. Jest to człowiek, który obecnie kieruje jednostką oświatową podległą Ministerstwu Rolnictwa i robi to bardzo sprawnie oraz co najważniejsze ma kurs zakończony egzaminem dla członków rad nadzorczych. Nie ma w naszej gminie zbyt wiele osób, które tego typu uprawnienia mają. Pan Ryszard ma.

Drugim członkiem a zarazem Przewodniczącym RN jest pan Leszek Statkiewicz. Jest to człowiek, który również posiada kwalifikacje członka rad nadzorczych. Pan Statkiewicz ma 25-letnie doświadczenie w branży komunalnej. Był członkiem zarządu, członkiem Rady Nadzorczej Miejskich Zakładów Komunalnych w Kostrzynie. Obecnie jest prezesem budownictwa społecznego i co najważniejsze -to jest bardzo istotne dla nas, jest sekretarzem Rady Nadzorczej Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jest to człowiek z ogromnym doświadczeniem w zarządzaniu spółkami i to jest bardzo duże wsparcie dla Rady Nadzorczej Miejskich Zakładów Komunalnych. I już z tych analiz, które nowa Rada przeprowadza, wyłaniają się pewne wnioski i chodzi o to, żeby ta Rada funkcjonowała sprawnie, żeby wykonywała swoje obowiązki w zakresie nadzorowania pracy spółki i żeby praca spółki, jej działalność i efekty były jak najlepsze dla mieszkańców Miasta i Gminy Witnica. Bo taki jest cel w powołaniu tej spółki i jej istnienia. Ma spełniać ważną dla mieszkańców rzecz, wykonywać i to ma być robione szybko, sprawnie i co bardzo ważne tanio.

 

Ale ten pan pochodzi z Kostrzyna?

Tak.

 

Bo pada zarzut, dlaczego ktoś z Kostrzyna ma zarządzać witnickim przedsiębiorstwem i współdecydować o cenach usług dla witniczan?

Bezpośrednio to nie ma takiego przełożenia. Stawki, cała procedura związana z ustalaniem cen za wodę, tutaj organy gminy mają w tym zakresie pełnię władzy. Chodzi o to, żeby specjaliści w zakresie funkcjonowania spółek pomogli nam przy prowadzeniu działalności tej spółki. Poprzednia Rada Nadzorcza również złożona była z ludzi spoza Witnicy, ale w jakiś sposób tamta Rada po prostu nie funkcjonowała. Trudno powiedzieć, że jeśli Rada spotyka się raz czy dwa razy do roku, że ona funkcjonuje. Ona powinna spotykać się najrzadziej raz na miesiąc. Zresztą w przepisach określona jest częstotliwość spotkań, a to co było, to było nie do zaakceptowania. To są sprawy ważne. Mieszkańcy, jeśli za coś płacą, jeśli my wszyscy za coś płacimy, to chcemy wiedzieć, że to działa sprawnie. Bo to dla nas jest najważniejsze. Bo chcemy, aby jakość wody była dobra, aby sieci się rozwijały i żeby to wszystko było pod względem ekonomicznym i ta cała działalność była uzasadniona. No i taka jest rola nowej Rady Nadzorczej: ma pilnować interesu mieszkańców.

 

Wygląda na to, że członkowie rady nadzorczej pobierają jakieś diety?

Pobierają diety i...

 

Czyli nawet nie spotykając się, diety pobierali?

Tak. Diety były wypłacane kwartalnie.

 

Skoro jesteśmy przy sprawach kadrowych – z funkcji skarbnika zrezygnowała pani Agnieszka Chudziak. Powołano nową skarbnik panią Małgorzatę Zienkiewicz – byłą skarbnik z Gorzowa Wlkp. Dlaczego akurat ta pani została zatrudniona?

Dyrektor Domu Kultury, dyrektor Ryl pracuje w naszym mieście ćwierć wieku i również jest mieszkańcem Gorzowa. (…) Przede wszystkim pani Małgorzata Zienkiewicz ma ogromne doświadczenie w zakresie polityki budżetowej. To bardzo silny skarbnik od strony merytorycznej i w związku z tym, że poprzednia pani skarbnik znalazła sobie inne miejsce pracy, odeszła od nas do Myśliborza (…) stanęliśmy wobec takiej sytuacji, że zostaliśmy bez skarbnika. I trzeba było tę lukę szybko zapełnić. No i udało się to zrobić, pozyskaliśmy jednego z największych fachowców w zakresie finansów publicznych nie tylko w naszym regionie, ale i w kraju. Pani Zienkiewicz ma duże doświadczenie, jej praca gwarantuje o stabilności i spokój w zakresie budżetu i polityki finansowej. Myślę, że to jest dla Witnicy bardzo cenny pracownik.

 

Panie burmistrzu, wynagrodzenia władz gminny nie są żadną tajemnicą. W związku z licznymi pytaniami prosiłbym o podanie wynagrodzeń władz obecnych i dla porównania poprzednich tj. burmistrza, zastępcy burmistrza, sekretarza i skarbnika.

Co do szczegółów możemy umówić się na maila.

Treść maila:

„Andrzej Zabłocki 11.460,00, Eugeniusz Kurzawski 9.651,20, Paweł Pisarek 7.830,40. Obecny Zastępca i Sekretarz otrzymali wynagrodzenie na poziomie poprzedników różni się ono mniejszym dodatkiem stażowym – z uwagi na mniejszy staż pracy tych osób. Burmistrzowi Jaworskiemu Rada ustaliła wynagrodzenie na poziomie wyraźnie niższym niż poprzednikowi tj. płaca zasadnicza 5.000,00 (mniej o 500 zł) dodatek specjalny 1.725.00 (mniej o 1.235,00), mniejszy jest też dodatek stażowy wynikający z krótszej wysługi lat tj. 300,00 zł (mniej o 800,00 zł niż w przypadku poprzednika).”

„Agnieszka Chudziak: 7980,80 zł. Nowa Skarbnik Małgorzata Zienkiewicz otrzymała wynagrodzenie na poziomie takim samym jak poprzedniczka.”

 

W weekendowym wydaniu Gazety Lubuskiej z dnia 20 lutego ukazał się artykuł „Nie jest burmistrzem, ale telefon wciąż ma”, w którym mowa jest o odkupieniu telefonów wartych po parę tysięcy złotych za 79 zł i nowych laptopów po 400 zł. W artykule możemy również przeczytać jak wypowiada się pan: „Zleciliśmy w tej sprawie czynności wyjaśniające”. Do kogo zwrócono się o wyjaśnienie tej sprawy i czy są już jakieś ustalenia?

Jeśli chodzi oto, to przeanalizowaliśmy sytuację od strony prawnej, jak to zostało rozwiązane i co do zasady, to zastanawialiśmy się, w jaki sposób się to odbyło. No i tu nasz radca prawny ma tą dokumentację i nad tym pracuje. (...) Te służbowe telefony zostały sprzedane na takich zasadach, jak opisuje to Gazeta Lubuska. I komputery również.

 

W internecie pojawiły się zdjęcia wizytówek Witnicy – chodzi mi o drogowskaz koło promu i mozaiki na deptaku. Jaki koszt gmina poniosła w związku z wykonaniem i postawieniem tego słupa, i ile będzie nas kosztować mozaika?

Słup został postawiony jesienią ubiegłego roku i jego ustawienie kosztowało około kilkunastu tysięcy złotych. Co do szczegółów możemy umówić, na maila.

Co do mozaiki, toteż jest rząd kilkudziesięciu tysięcy złotych. Uffff. Kilkudziesięciu tysięcy złotych plus koszty itd., itd. Też to budzi wątpliwości i jedno jest pewne, nikt nie będzie wycinał w tej chwili dziury w tym zrobionym deptaku, po to żeby tę mozaikę zamontować. Sama artystka stwierdziła, że byłoby lepiej gdyby miejsce pod mozaikę od razu było przygotowane. Gwarantowałoby to trwałość instalacji. Dzisiaj miałem okazję rozmawiać z autorką mozaiki, ona sama już dostrzegała trudność tej sytuacji.

Mozaika nie będzie zamontowana na deptaku, zostanie zamontowana w innym miejscu. W tej chwili trwają prace nad ustaleniem miejsca, gdzie można mozaikę zamontować. Z punktu widzenia artysty ważne jest żeby mozaika była fajnie wyeksponowana, a z naszego żeby Gmina Witnica nie musiała ponosić jakichś ogromnych kosztów. Bez wyburzania, bez wycinania, tego co już zostało wykonane. (…)

 

A jak to wygląda, jeśli chodzi o całą inwestycję przebudowy ulicy Krajowej Rady Narodowej?

Jeśli chodzi o inwestycję związaną z przebudową ulicy Krajowej Rady Narodowej, to jest inwestycja bardzo kosztowna. Wbrew temu, co usłyszeliśmy w tamtym roku, finansowana jest całkowicie z budżetu gminy. Nie ma też w tej chwili programów, które pozwalałyby na pozyskanie pieniędzy z jakichś unijnych środków na ten cel. To jest inwestycja, za którą płacą mieszkańcy Gminy Witnica. Na pewno tam gdzie można, trzeba zminimalizować koszty inwestycji. To musi jakoś ładnie wyglądać, to musi być funkcjonalne, ale tam gdzie są kolejne zbędne koszty, to musimy takich rzeczy unikać. Tym bardziej, że te porozumienia, które były nagłośnione z inwestycją tak zwanego POLO MARKETU w zakresie współudziału tej firmy w wykończeniu tutaj tego pasa drogowego, nie miały żadnej formy pisemnej. To były jedynie ustne uzgodnienia i my obecnie negocjujemy z POLO MARKETEM nadanie im ram prawnych. Prowadzimy obecnie w tej sprawie negocjacje. Dziwne, że nikt wcześniej nie zadbał o to, żeby cokolwiek znalazło się na papierze.

Bez wchodzenia w szczegóły całość przebudowy KRN miała kosztować około miliona złotych. W tej chwili wydatki są na poziomie około osiemset tys. złotych za tą część, która została wykonana. Wydatki są większe niż były przewidywane przez poprzedników. W związku z czym ten plan drugiego etapu, czyli przebudowy tej drugiej strony ulicy Gorzowskiej i Rutkowskiego musi być odsunięty w czasie i myślę, że nieco zmieniony. Jest to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Czy nie można było niektórych rzeczy zrobić trochę oszczędniej? No myślę, że trzeba też mierzyć siły na zamiary (…). Przypuszczam, że pewne rzeczy można byłoby wybrać mniej kosztowne i równie ładne. Trzeba jednak tę inwestycję zakończyć, tak żeby mieszkańcy byli dumni z tego miejsca.

 

OSP w Witnicy i inne OSP są finansowane z budżetu gminy. Funkcjonują one jako stowarzyszenia. Dlaczego więc nie ma tych jednostek wymienionych na stronie urzędowej www.witnica.pl?

Z pewnością jest to jakaś niefortunność, obecnie trochę zmieniamy stronę, pewne rzeczy przebudowujemy, być może, to jeszcze się nie znalazło. Jedną z pierwszych zmian była zmiana adresu email zarzad@witnica.pl na urzad@witnica.pl, bo zarządy gmin nie funkcjonują już chyba od 12-stu lat.

 

Dlaczego nie aktualizuje się na bieżąco stron urzędu? Wybory sołtysów zakończono już ok. dwa tygodnie temu, a do dzisiaj nie wprowadzono zmian?

Wszyscy sołtysi wymienieni są w najnowszym numerze Wieści z Ratusza. I tak jak mówiłem, jeśli chodzi o stronę internetową, przebudowujemy ją i te rzeczy, których brakuje tam, niebawem się tam znajdą.

Ewentualnie, jeśli mieszkańcy mają jakieś głosy, co chcieliby jeszcze widzieć na tej stronie, to jak najbardziej jesteśmy otwarci.

 

Co dalej z przejęciem ZS i z połączeniem z Gimnazjum?

Porozumienie z powiatem w tym zakresie funkcjonuje, jeśli chodzi o sytuację prawną. Z termomodernizacją wiążą się problemy, czemu ostatnio został poświęcony artykuł w ostatnich „Wieściach z Ratusza”. Problemy są duże, bo mówimy o ogromnych funduszach. Nie wszystkie wydatki, które w ramach termomodernizacji są realizowane, z punktu widzenia Miasta i Gminy Witnica są zasadne. Z pewnością trzeba jedną rzecz powiedzieć; Witnica potrzebuje liceum i na terenie Gminy Witnica ta szkoła średnia jest po prostu niezbędna. Ale z drugiej strony, trzeba też sobie powiedzieć szczerze, że każdy powinien płacić za swoje. (…) Powiat w swoim zakresie działania ma rzeczy, za które odpowiada, jest to m.in. sprawa dróg powiatowych, jest to sprawa edukacji ponadgimnazjalnej, czyli szkół średnich, jest to sprawa ochrony zdrowia w określonych zakresach. No a z punktu widzenia mieszkańca Witnicy i innych gmin naszego powiatu, to powiat się swoich obowiązków pozbywa. (…) Powiat do każdej rzeczy, którą u nas robi domaga się dopłat. Ja się pytam, dlaczego tak się dzieje? Ustawa o samorządzie powiatowym, Ustawa o samorządzie gminnym określają zakresy zadań tych jednostek. (…) A powiat nieustannie domaga się pieniędzy i to rzecz, która wielu mieszkańcom gminy się nie podoba. (…) Jeśli powiat pozbędzie się wszystkich swoich problemów, to po co w ogóle będzie istniał? O czym wtedy będą decydować radni podczas sesji Rady Powiatu? (…)

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Dodaj komentarz