Strajk Kobiet

W poniedziałek 3 października Kostrzyn znalazł się na mapie ogólnopolskich protestów przeciwko zmianom tzw. kompromisu aborcyjnego.


Inicjatorem zorganizowania strajku w Kostrzynie była Julita Szkudlarek z fundacji „Alternatywa”. Podobnie jak w całej Polsce i poza granicami kraju, protest polegał na spontanicznych manifestacjach i był fenomenem we współczesnej historii Polski. Zwłaszcza, że nie był organizowany przez partie polityczne czy związki zawodowe, a zwykłych ludzi, którzy nie mogą uwierzyć, że w cywilizowanej Europie można wprowadzać tak rygorystyczne prawo. W parku miejskim zgromadziło się ponad sto osób aby zaprotestować przeciwko zmianom w ustawie jakie chce wprowadzić ugrupowanie Ordo Iuris. W czarnym marszu uczestniczyły zarówno matki z dziećmi, mężczyźni i emeryci. Po przeczytaniu listów uczestnicy strajku udali się na rondo Unii Europejskiej. Organizatorzy dziękują kierowcom za wyrozumiałość w utrudnieniach komunikacyjnych. Przez dwadzieścia minut oczekiwania na wjazd żaden z kierowców nie zatrąbił na pokojową manifestację. - Dziękuję wam za obecność na proteście, za udostępnianie wydarzenia, za ciepłe słowa, które usłyszałam. Tym wszystkim, którzy byli duchem, a nie ciałem też dziękuję. Jestem z Was dumna!!!! W sposób szczególny dziękuję Agacie Szafrudze za wsparcie i pomoc od początku do końca, Kasi Olejnik i Justynie Straichsbier za przeczytanie trudnych listów. Kolektywowi Kostrzyńskich Anarchistów za propagowanie akcji. Jeszcze Polka nie zginęła! Nie damy się! - powiedziała Julita Szkudlarek.


 


 


 

Dodaj komentarz