Trudny tydzień

W minionym tygodniu UKS Nukleon rozegrał aż trzy mecze z bardzo trudnymi przeciwnikami. I chociaż wszystkie skończyły się naszymi porażkami młodzi szczypiorniści z Kostrzyna zagrali bardzo dobrze, pokazując charakter i wolę walki.

 

We wtorek 18 listopada zawodnicy młodzika zagrali spotkanie w Zielonej Górze z tamtejszym Spartakusem. Wszystko wskazywało na pewne zwycięstwo gospodarzy, drużyny grającej drugi rok w tej kategorii rozgrywek. Nasi chłopcy rok młodsi, grający w rozgrywkach dopiero drugie spotkanie, zaprezentowali się mimo to bardzo dobrze. Od początku mecz był bardzo wyrównany. Przewagę doświadczenia i ogrania zniwelowaliśmy konsekwentną grą drużyny szczególnie w obronie. Cała pierwsza połowa była na remis i zakończyła się wynikiem 12:12. Dla gospodarzy nie pomógł nawet fakt , że czterech zawodników Spartakusa gra w kadrze województwa lubuskiego . Niestety w myśl powiedzenia „gospodarzom pomagają ściany” sędziowie w przekroju całego meczu w znacznym stopniu gospodarzom ułatwili zadanie . Jeszcze w pierwszej połowie na niewiele się to zdało. Spartakus nie wykorzystał sytuacji kiedy po kontrowersyjnych decyzjach sędziów przez ponad minutę graliśmy w trzech przeciwko sześciu zawodnikom przeciwnika. Druga połowa meczu to w dalszym ciągu twarda , wyrównana gra i niezbyt przejrzyste decyzje sędziów. W końcówce spotkania gospodarze uzyskali nieznaczną przewagę kończąc mecz korzystnym dla siebie wynikiem 29:26.

Cztery dni później , w sobotę gościliśmy drużynę młodzika młodszego z Gorzowa, aktualnych wicemistrzów Polski. Od początku spotkania nasi zawodnicy byli bardzo spięci i usztywnieni. I chociaż do czwartej minuty na tablicy widniał wynik 1:1 przez następnych 9 minut tylko Gorzów zdobywał bramki doprowadzając do wyniku 10:1. My w tym czasie nie potrafiliśmy trafić nawet z karnego. Na szczęście ostatnie siedem minut gry pierwszej połowy było już wyrównane. Obie drużyny rzuciły po 5 bramek ustalając wynik na 15:6 dla Gorzowa. Druga odsłona to wyrównany, trzymający w napięciu spektakl. Ambitną grą szczególnie w obronie zniwelowaliśmy przewagę przeciwnika. Nie potrafiliśmy jedynie znaleźć recepty na rozgrywającego z Gorzowa który w całym meczu zdobył aż 18 bramek. Nic w tym jednak dziwnego skoro jest on aktualnie królem strzelców Mistrzostw Polski.

Po trudnym, ale trzymającym w napięciu meczu ulegliśmy drużynie z Gorzowa 27:15.

Kolejny dzień i kolejne spotkanie z drużyną z Gorzowa, tym razem w kategorii młodzik. I znowu historia się powtarza. Kilku graczy wicemistrza Polski, starsi bardziej ograni zawodnicy grający w tej kategorii drugi rok. Na dodatek w składzie wyjściowym dwóch byłych wychowanków Nukleonu grających od półtora roku w drużynie z Gorzowa. A jednak nasi młodsi zawodnicy stanęli do walki bez kompleksów . Pierwsza połowa to bardzo dobra gra z naszej strony. Do 6 minuty prowadzimy 3:1. Każda następna minuta to ciężka i w miarę wyrównana walka. Dzięki temu przegrywamy pierwszą połowę tylko 12:10. Druga część to już bardziej wyraźna przewaga drużyny z Gorzowa. Nasza ambitna, pełna poświęcenia gra w pierwszej odsłonie kosztowała nas wiele wysiłku. Na drugą zabrakło sił. Cały mecz przegrywamy 26:15.

Trener UKS Nukleon, Marek Zatylny – „ Trzy kolejno rozegrane mecze z drużynami o większym doświadczeniu boiskowym mających w swoim składzie starszych zawodników uświadomiły mnie jak wspaniałych mam zawodników. Praktycznie w każdym spotkaniu nawiązaliśmy wyrównaną walkę . A przecież tak naprawdę dopiero w następnym sezonie będziemy grali z rówieśnikami. Wiem jedno. Już teraz mam dwie bardzo dobrze mentalnie funkcjonujące drużyny. Wszystkim moim zawodnikom należą się słowa uznania . Dziękuję wszystkim sympatykom klubu oraz Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej S.A., za pomoc i sponsoring”.

Materiały UKS Nukleon

Dodaj komentarz