Mieszkańcy osiedla Leśnego postanowili nie czekać aż chodniki i drogi same się „zrobią”. Po spotkaniu Zarządów trzech wspólnot mieszkaniowych postanowiono napisać oficjalny wniosek do Miasta dot. pilnych potrzeb osiedlowych.
Wrzesień to dobry czas na pisanie wniosków do urzędów gmin z pilnymi potrzebami. Każda gmina właśnie w tym okresie spodziewa się „wniosków budżetowych”, które są uwzględnianie podczas tworzenia budżetu na kolejny rok. Mieszkańcy osiedla Leśnego postanowili skorzystać z tej sposobności i sformułowali wniosek dotyczący ważnych dla nich spraw. Pod pismem do burmistrza podpisało się ponad sto osób ze Wspólnot 2,9 i 10. Inicjatorem wysłania wniosku był Dariusz Niewinowski, który już na początku zaznaczył, że zwraca się w imieniu mieszkańców Wspólnot: „Mając na celu poprawę jakości życia naszych mieszkańców oraz pracę na rzecz lokalnej społeczności w celu rozwiązywania lokalnych problemów, zainicjowaliśmy zacieśnianie współpracy między Zarządami Wspólnot Mieszkaniowych naszego Osiedla poprzez praktyczne działania, wspieranie się i inicjatywy... W dalszej części pisma możemy przeczytać, że „Drogi dojazdowe są miejscami pozapadane, utworzyły się głębokie doły i koleiny, niektóre wystające studzienki kanalizacji są wysoko wypiętrzone, co stwarza zagrożenie dla misek olejowych samochodów osobowych - gromadzą się w licznych koleinach kałuże wody podczas opadów deszczu. Mamy świadomość, że droga z kostki brukowej oraz kanalizacja wykonana jest jeszcze w czasach międzywojennych i była już miejscowo remontowana, ale jest to niewystarczające, co odzwierciedla stan obiektywny opisany powyżej. Do wymienionych problemów należy dodać jeszcze fakt, iż na naszym Osiedlu brakuje miejsc parkingowych, ponieważ ich ilość jest niewystarczająca wobec potrzeb mieszkańców...”
Jakiej odpowiedzi mogą się spodziewać wnioskodawcy? Zazwyczaj są to podziękowania za obywatelski wkład w życie samorządowe miasta. Czasami odpowiedzią jest sugestia o mądrzejsze wnioski, a czasami ubolewanie nad brakiem środków finansowych. Tak naprawdę nie jest to istotne. Najważniejsze jest to, że Wspólnoty akcentują swoją obecność i potrzeby. Takie wnioski są bez wątpienia walką o ich podmiotowość. Jest to szczególnie istotne w gminach, które Wspólnoty Mieszkaniowe postrzegają przede wszystkim jako płatników podatków od gruntów i nieruchomości.
Bartosz Gajewski