Dzień Sybiraka 14 IX 2018 r.
„A myśmy szli i szli – dziesiątkowani! Przez tajgę, stepy - plątaniną dróg!
A myśmy szli i szli – niepokonani! Aż "Cud nad Wisłą" darował nam Bóg!”
W piątek o godzinie 11:15 rozpoczęły się uroczystości związane z obchodami Dnia Sybiraka w Kostrzynie nad Odrą. Ceremonia była związana z 79 rocznicą napaści Związku Radzieckiego na Polskę. Odbyło się wówczas spotkanie z Sybirakami – Żywymi Świadkami Historii, którzy byli uczestnikami tych tragicznych wydarzeń. Przeraźliwy dźwięk zatrzaskujących się drzwi wagonu, surowe warunki klimatyczne, niewolnicza praca, głód, strach i przerażenie – tego wszystkiego musieli doświadczyć ludzie, którzy dziś stali przed nami i odkrywali swoją wstrząsającą przeszłość. Mogliśmy na żywo wysłuchać opowieści o męczeństwie na „nieludzkiej ziemi”, ale także usłyszeć o Ich życiu, które nagle zostało porozrywane na kawałki.
Wszyscy ustawiliśmy się w szeregu na Placu Wojska Polskiego, gdzie został odtworzony Mazurek Dąbrowskiego i głos zabrał Dyrektor Zespołu Szkół - Leszek Naumowicz. Przywitano przybyłych gości w osobach Burmistrza Miasta Andrzeja Kunta, Przewodniczącego Rady Miasta Marka Tatarewicza oraz najważniejszych gości – kostrzyńskich Sybiraków na czele z Panem Marianem Pezowiczem. Swoją obecnością zaszczycili nas członkowie Zarządu Okręgu Związku Sybiraków z Gorzowa Wielkopolskiego na czele z Prezesem, Panią Marią Dratwińską, przedstawiciele Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim na czele z Dyrektorem Nadzoru Pedagogicznego Panią Janiną Grzecznowską, delegacje służb mundurowych – policji i straży miejskiej, Dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn oraz delegacje Szkoły Podstawowej nr 1 im. Przyjaciół Kostrzyna, Szkoły Podstawowej nr 2 im. Przyjaciół Ziemi, Szkoły Podstawowej nr 3 im. Integracji Europejskiej, Szkoły Podstawowej nr 4 im. Wojsk Ochrony Pogranicza oraz uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół im. M. Skłodowskiej-Curie.
Po zakończeniu pierwszej części apelu na Placu Wojksa Polskiego została sformowana kolumna marszowa i wszyscy przeszliśmy ulicami Kostrzyna w Marszu Żywej Pamięci Zesłańców Sybiru na Cmentarz Komunalny. O godzinie 12:00 odczytano Apel Pamięci Sybiraków, a następnie złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy symboliczne znicze pamięci i wspominaliśmy zmarłych pod Pomnikiem Ofiar Terroru Stalinowskiego.
Przemaszerowaliśmy, bo pamiętaliśmy. Oddaliśmy należyty szacunek. To już XII edycja kostrzyńskiego marszu. Wszyscy w ciszy wysłuchaliśmy Hymnu Sybiraków, który rozpoczął uroczystość. Wicedyrektor Zespołu Szkół p. Ireneusz Materyński poprowadził apel. Przy pomniku do wszystkich zebranych przemówił ks. prałat Wojciech Skóra. Głos zabrała również Pani Maria Dratwińska, Prezes Zarządu Okręgu Związku Sybiraków w Gorzowie Wielkopolskim, która spędziła na Syberii prawie 5 lat i wróciła do Polski dopiero w 1956 r. Wielokrotnie zaznaczała, że zależy Jej na tym, by przekazywać pamięć o tej niewyobrażalnej katordze młodszym pokoleniom, ponieważ dzięki temu będą oni inaczej postrzegać starszych. Młodzież z dużym zainteresowaniem wysłuchała relacji Sybiraków. Syberia to bezwzględna, mroźna tajga, droga prowadząca w bezkresne stepy Kazachstanu, do Krasnojarska, Irkucka, Donbasu. Syberia to ogromne tereny zapełnione obozami przymusowej pracy, w których wszyscy głodowali i marzli. Syberia to przeraźliwa walka o przetrwanie. Była to walka bezwzględna, ponieważ nie dbano o to, że zsyłano tam niemowlęta, dzieci, kobiety, starców – wywożeni byli wszyscy. To było prawdziwe białe piekło, koszmar, którego Sybiracy już nigdy nie zapomną. W 1940 r. ludzie budzili się nagle w środku nocy, przerażeni łomotem w drzwi. Płacz zlęknionej matki z dziećmi, spłoszone spojrzenie ojca. Nie liczyło się nic, co do tamtej chwili było ważne - ich marzenia, cele, pragnienia. Wszystko zostało odebrane w jednej chwili. Pozostawał jedynie żal i smutek w sercu. Później trzeba było przeżyć podróż – tragiczną, surową eskapadę trwającą wiele tygodni. Jedni byli transportowani pociągami, inni musieli pokonywać drogę pieszo. Śmierć zbierała krwawe żniwo.
Niewykluczone, że ten dzień, 14 września 2018 r., stał się dla nas wszystkich prawdziwą i żywą lekcją historii - nie w szkolnej ławce, ale na Placu Wojska Polskiego i na cmentarzu. Dzięki spotkaniu z Sybirakami poznaliśmy doświadczenia ludzi, którzy na zsyłce przeżyli swoje dzieciństwo.
Światowy Dzień Sybiraka obchodzony jest 17 września – tego dnia o godzinie 18:00 w parafii NMP Matki Kościoła odbyła się msza w intencji wszystkich ofiar Golgoty Wschodu. To szczególna data dla zesłańców, ponieważ jest sposobem na podkreślenie roli, jaką dziś odgrywają. Osoby, które zostały zesłane na Sybir, przeżywały ten dzień po raz kolejny razem z nami - uczniami, harcerzami, nauczycielami, wychowawcami i mieszkańcami miasta. Postarajmy się więc wszyscy, aby te okrutne i dramatycznie wydarzenia przetrwały jednak w naszej pamięci. Spotkajmy się znów na przyszłorocznym XIII Marszu Żywej Pamięci Zesłańców Sybiru. Pokażmy swoje wsparcie, oddajmy hołd ludziom, którzy poświęcili własne życia za Ojczyznę. Zawalczmy o świadomość kolejnych pokoleń, bo jak powiedział Adam Mickiewicz: „Jeśli zapomnę o Nich, Ty, Boże na Niebie, Zapomnij o mnie!”
Natalia Buda kl. II DF