Każdemu pracownikowi przysługuje urlop wypoczynkowy, jest to zagwarantowane przepisami prawa, a konkretnie Art. 154 Kodeksu pracy. Więc jeśli masz szczęście i pracujesz już od ponad 10 lat, to przysługuje Ci 26 dni urlopu wypoczynkowego rocznie, jeśli nie, to możesz wykorzystać jedynie 20 dni rocznie. Nie jest tego wiele, więc każdy oszczędza jak tylko może, żeby w okresie wakacyjnym wyczekać najlepszą pogodę, najmniejszy tłok i najlepsze okazje cenowe. Czasem się udaje, a innym razem nas wymarzony odpoczynek musimy spędzić pod parasolem i to niesłonecznym. W każdym razie kiedy już ustalimy idealny okres, musimy jeszcze uzgodnić termin. Niestety, ale zgodnie z Art. 163 § 1 Kodeksu pracy, urlopu udziela pracodawca zgodnie z planem urlopowym, który również ustala pracodawca, uwzględniając jedynie wnioski urlopowe pracowników. Aby jednak pracodawca mógł taki wniosek zatwierdzić i żebyśmy nie musieli liczyć jedynie na szczęście, należy taki wniosek złożyć. Przyzwyczailiśmy się już, że polega to na wydrukowaniu wzoru i wypełnieniu naszymi danymi. Teraz gdy smart-fony i komputery stały się powszechne, wypełnianie papierowych wniosków również odchodzi do lamusa. Na popularności coraz bardziej zyskują tak zwane elektroniczne wnioski urlopowe.
Elektroniczne wnioski urlopowe są naturalnym krokiem naprzód, szczególnie w erze ekologi gdy wycinanie drzew w celu produkcji papieru nie jest szczególnie rozsądne. Pandemia i praca zdalna również wymusiła nowe rozwiązania technologiczne. Niestety częste jest wciąż błędne przekonanie, że wniosek urlopowy musi być złożone w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Prawda jest taka, że żaden przepis kodeksu pracy nie reguluje formy złożenia wniosku urlopowego, jedyna wzmianka na temat samych wniosków urlopowych znajduje się w Art.163 Kodeksu pracy i mówi o tym, że jeżeli taki wniosek zostanie złożony, to pracodawca zobowiązany jest go wziąć pod uwagę podczas tworzenia planu urlopowego. Forma jest dowolna i może to być równie dobrze forma ustana. Jednak w takim przypadku może się zdarzyć, że pracodawca, w natłoku obowiązków, po prostu zapomni o naszym wniosku.
Dlaczego więc nie wszyscy już korzystają z elektronicznych wniosków urlopowych? No cóż, odpowiedz jest banalnie prosta. Jeszcze do niedawna rozwiązanie to występowało jedynie w bardzo drogich złożonych systemach ERP, zarezerwowanych jedynie dla największych korporacji. Na szczęście gdzie jest luka w rynku, tam zawsze znajdzie się ktoś, kto ją wypełni i nie inaczej jest w tym wypadku. Niedawno na rynku pojawił się nowy gracz, aplikacja do urlopów HRest. Proste i co najważniejsze tanie rozwiązanie dedykowane przede wszystkim dla małych oraz średnich firm, które nie mają dziesiątek tysięcy pracowników i nie mają milionowych budżetów na dział HR. Przez pierwsze 30 dni nie ponosisz żadnych opłat, możesz korzystać do woli i przekonać się jak bardzo tak proste usprawnienie ułatwia pracę. W kolejnych miesiącach to tylko 2 PLN netto za pracownika miesięcznie. Jeżeli dasz pracownikowi 2PLN podwyżki to nawet nie zauważy, jeśli jednak uprzyjemnisz mu pierwszy krok do upragnionych wakacji, to na pewno to doceni, każdy pracownik będzie miał dostęp do własnego panelu, gdzie będzie mógł, nie tylko składać wnioski urlopowe, ale również na bieżąco śledzić proces ich rozpatrywania, sprawdzić ilość dni wolnych jeszcze mu przysługujących oraz widzieć całą historię swoich urlopów.
Aby zacząć korzystać z aplikacji do urlopów HRest, wystarczy wejść na stronę hrest.pl i założyć darmowe konto.