To miłe kiedy mieszkańcy doceniają nasz wysiłek, na sukcesy pracuje cały zespół - trzy pytania do Agaty Dusińskiej- prezes Cetrum Sportowo-Rehabilitacyjnego Słowianka
- Ryszard Waldun: Czy może pani zdradzić jak dla Was zakończył się rok 2024?
- Agata Dusińska: Słowianką i Areną kieruję od 5 miesięcy, ale mogę powiedzieć, że był to intensywny czas. Zorganizowaliśmy blisko 90 imprez sportowych i wydarzeń artystycznych. Prawie 170 tysięcy osób brało w nich udział, ponad 400 tysięcy osób odwiedziło baseny , blisko 50 tysięcy osób korzystało z lodowiska. To tylko klika liczb, pokazujących naszą pracę. Staliśmy się dla mieszkańców otwarci i atrakcyjni.
- Często spotykam się z opinią, że od kiedy jest Pani prezesem, to nareszcie Arena spełnia swoją rolę sportowo- artystyczną.
- Agata Dusińska: To miłe, kiedy mieszkańcy dostrzegają nasz wysiłek, bo pracuje na to cały zespół Słowianki i Areny. Jesteśmy niedużym, ale dynamicznym zespołem. A nasz sukces w dużej mierze wynika z zaangażowania i z umiejętności rozmawiania z różnymi środowiskami – sportowymi, artystycznymi, z mieszkańcami. Kiedy w sierpniu rozpoczynałam pracę, razem z zespołem nadaliśmy temu początkowi hasło Nowe Otwarcie i widzę , że to nam się udało. Nowe otwarcie nastąpiło.
- Na zakończenie proszę zdradzić: Jakie plany na rok 2025?
- Kalendarz nowych wydarzeń coraz bardziej się wypełnia. Będą w nim wydarzenia sportowe, artystyczne i rozrywkowe najwyższej rangi. Będziemy informować mieszkańców na bieżąco, by mogli w nich brać udział. Zadbamy też o infrastrukturę Słowianki i Lodowiska, by podnosić ich atrakcyjność. Ale nasze najważniejsze cele to dostępność naszych obiektów dla wszystkich grup społecznych, ludzi i pokoleń, budowanie więzi i identyfikacja z miastem, no i oczywiście budowanie pozytywnych emocji.
tekst/ Ryszard Waldun
foto/ ze zbiorów prezes Agata Dusińska