Od początków swojej świetności kostrzyńskie miasto i twierdza przyjęły w swoje progi wielu znakomitych gości. Wśród nich wyliczyć można: książąt, władców i przywódców Europy, w tym największe i najbardziej znane w historii koronowane głowy świata*. W dniu 17 lipca roku 1697 do kostrzyńskiej twierdzy zawitał niecodzienny gość. Był nim uczestnik wielkiego poselstwa Rosji podążającego do państw europejskich „Piotr Michajłow”. Pod takim właśnie nazwiskiem podróżował po Europie ówczesny car Rosji Piotr I Wielki (1672-1725). Carska wizyta w kostrzyńskiej fortecy potrwała zaledwie jeden dzień, a fakt ten odnotował w kronice miasta i twierdzy wydanej w roku 1801 słynny kronikarz Johann Christian Seyffert. Imperator Piotr I Wielki, co warto podkreślić należy do najsłynniejszych władców Europy i Rosji, który pierwszy gościł w kostrzyńskiej twierdzy.
Kroniki miasta i twierdzy niewiele mówią o tej tajemniczej wizycie. Historycy i biografowie, zajmujący się dziejami Rosji oraz postacią cara, wręcz stwierdzają, że podczas podróży do Niderlandów car rosyjski występował incognito. Zajmując się historią Kostrzyna nad Odrą od ponad ćwierćwiecza odnalazłem lakoniczne wzmianki na jej temat. Podczas licznych kwerend dokumentów związanych z XVIII wieczną twierdzą udało mi się jednak dotrzeć do opisu wizyty oraz dobrze poznać ówczesne realia. Stąd też pomysł, aby na podstawie zebranych dotąd faktów historycznych pokusić się o próbę przedstawienia czytelnikom i miłośnikom twierdzy kostrzyńskiej tło i przebieg tej wizyty. Uważam też, że „Stad und Festung Küstrin” nieprzypadkowo znalazło się na drodze wielomiesięcznej carskiej podróży po Europie. Została ona zaplanowana z rozmachem, a jednocześnie z myślą skłonienia mocarstw zachodnich do wojny z Turcją oraz poznania jak największej ilości europejskich „nowinek”. Pierwszy jej etap trwający od 28 marca 1697 do 26 sierpnia 1698 roku opisany w dzienniku i zatytułowany: „Kurlandia, Brandenburgia i Holandia”. Kiedy podczas pierwszej wielkiej wyprawy na zachód trafił do Holandii, pracował tam w stoczniach, jako robotnik fizyczny. Dziennik zawiera wzmianki o pobycie w fortecy kostrzyńskiej. W tę słynną oraz pierwszą podróż na Zachód, młody car wybrał się naprawdę incognito występując pod przybranym imieniem Piotra Michajłowa. Profesor Emanuel Mateusz Rostworowski w swojej „Historii Powszechnej. Wiek XVIII”, tak scharakteryzował imperatora „... Olbrzymiego wzrostu i atletycznej budowy, człowiek o niespożytej energii i pomysłowości oraz wyjątkowo chłonnym umyśle i upodobaniu do rzeczy nowych, łączył car Piotr I swoisty demokratyzm stylu życia z zamiłowaniem do dyscypliny wojskowej, despotyzmem i okrucieństwem. Zakazał swym poddanym klękać na widok cara, ale przed jego żelazną wolą wszyscy musieli się uginać...”. Władca podróż tę rozpoczął już w kwietniu 1697 roku od zwiedzenia Rygi, następnie przebywał na dworze elektorskim w Królewcu, u księcia-elektora Fryderyka III - późniejszego pierwszego króla pruskiego – Fryderyka I. Poznawał tam tajniki budowy armat, sztuki artyleryjskiej oraz fortyfikacyjnej. Elektor, jak przystało na europejskiego władcę, ugościł poselstwo z wielkim przepychem, ale jednocześnie z przyjętymi wówczas zasadami dyplomacji. Posłowie moskiewscy wraz z carem, którzy przekraczali wówczas granice światów i epok otrzymali od elektora cenne złote podarki i nie tylko. Podpisano bowiem traktat, który zobowiązywał obie strony do wiecznej przyjaźni oraz udogodnień we wzajemnych kontaktach gospodarczych. Piotr I gościł również w zamku Cloppenburg, gdzie został przyjęty z wielkim przepychem przez: elektorową hanowerską Zofię Dorotę oraz jej córkę – elektorową brandenburską Zofię Charlottę. Miesiąc później przebywał w Amsterdamie oraz Utrechcie i Hadze. Holandia była w tym czasie mocarstwem europejskim. W Hadze spotkał się z Wilhelmem III Orańskim, który jednocześnie tytułował się, jako Wilhelm II - król Anglii i Szkocji. W styczniu 1698 na zaproszenie króla angielskiego wraz z poselstwem odwiedził Anglię, m.in.: Londyn, mennicę w Woolwich, obserwatorium astronomiczne w Greenwich, uniwersytet w Oxwordzie oraz port i flotę angielską w Portsmouth. Piotr I Wielki odwiedził również Austrię, gdzie w Wiedniu spotkał się cesarzem Leopoldem I Habsburgiem. Podczas pobytu trwały rozmowy dotyczące sojuszu Rosji przeciw Turcji oraz Szwecji. Następnie odwiedził flotę w Wenecji. W tym czasie prawosławne Carstwo Rosyjskie przyłączyło się do Ligi Świętej – sojuszu Państwa Kościelnego wraz z: Rzeczpospolitą Obojga Narodów; Austrią oraz Wenecją przeciw wspólnemu wrogowi - osmańskiej Turcji. Odwiedził Rzym, gdzie złożył oficjalną wizytę papieżowi Innocentemu XII. W 1698 roku car zawarł tajne porozumienie z królem Augustem II Mocnym przeciwko Szwecji. Rok później w 1698 sojusz zaczepno-obronny z władcą Rzeczypospolitej. Kolejna wizyta i spotkanie Piotra I z królem Augustem II Sasem odbyło się w Gdańsku w dniu 3 kwietnia 1716 roku*.
Wejście poddanych rosyjskich do Europy i europejskich do Rosji dokonywało się właśnie za panowania Piotra I, który podróżował do Europy przez Kostrzyn. Odtąd kontakty poddanych państwa moskiewskiego z cudzoziemcami przestały być zdrożnymi w Rosji, a „prawowierni” ze Wschodu mogli bez przeszkód odwiedzać Królewiec, Kostrzyn, Berlin, Amsterdam, Londyn oraz studiować za granicą. Sukcesem wizyt cara w Europie były liczne kontrakty, zwłaszcza z niderlandzkimi i angielskich stoczniowcami, rzemieślnikami, wojskowymi oraz artylerzystami. Piotr I zadbał o powiększenie armii rosyjskiej, zwłaszcza o rozbudowę i unowocześnienie artylerii. Dzięki tym kontaktom Piotr I Wielki założył u ujścia rzeki Newy w 1703 roku Twierdzę Pietropawłowską, port oraz miasto Sankt Petersburg. W pracach budowlanych brali udział najwybitniejsi architekci ówczesnej Europy. Na podstawie licznych obserwacji armii w zwiedzanych krajach został opracowany kodeks wojskowy (Woinskij ustaw). Kodeks przygotowany pod przyszłe kampanie wojenne wprowadzał obowiązkową służbą wojskową obywateli oraz przysięgę. Kolei Niemiecka Rzesza i „Zachód” dzięki władcy Rosji otworzył sobie kontakty m.in. z Archangielskiem, Nowogrodem, Kijowem i Moskwą. Kupcy niemieccy i brandenburscy, rzemieślnicy mogli odtąd swobodnie podróżować przez państwo moskiewskie do Astrachania, Persji i Chin. Ciekawość otaczającego świata i zainteresowanie moskiewskiego władcy wszystkim, co napotykał na drodze swej podróży spowodowały, że fortecy nadodrzańskiej poświęcił niewielki fragment swego dziennika, a jego biografowie dopisali, niezwykle ciekawe dzisiaj, epizody. Postój w Kostrzynie podczas wielomiesięcznej podróży carskiej wypadł latem roku 1697, gdzie szczególnie zainteresowały go nowożytne i potężne fortyfikacje oraz stan, uzbrojenie i wyposażenie jednego z największych garnizonów fortecznych Brandenburgii. Przed przyjazdem do Kostrzyna nocował on w Chwarszczanach. Termin wizyty oraz skład poselstwa rosyjskiego musiały być wcześniej znane tutejszym władzom prowincji, któremu na rozkaz elektora nadali właściwą rangę, godną władcy mocarstwa. Przybycie poselstwa poprzedzał specjalny elektorski kurier major Weide. Świadczą o tym odnaleziony przez mnie lakoniczny, a jednocześnie precyzyjny fragment carskiego dziennika podróży oraz opisy podróży poselstwa sporządzone przez rosyjskich historyków. Dostojnych gości witano z najwyższym, przewidzianym na tę okazję ceremoniałem. Na cześć imperatora rosyjskiego z bastionów i wałów został oddany salut artyleryjski z 37 dział, a następnie został on podjęty wystawnym obiadem. Wjazd do twierdzy odbył się w samo południe, tradycyjnym traktem od północy przez Krótkie Przedmieście i siedem mostów, a dalej przez Bramę Sarbinowską. Zapewne w szpalerze oficerów i żołnierzy garnizonu, okolicznej szlachty, duchowieństwa, bractwa kurkowego oraz mieszczan.
Wybrane fragmenty i relacje z podróży i pobytu cara Piotra I Wielkiego w twierdzy kostrzyńskiej z 1697 roku:
tłum: 16. dnia. Wyruszyliśmy w podróż; w południe minęliśmy miasto Dam (Dębno), 3 mile od wsi Garch (Grzymiradz), i po przejściu do wsi Amkrach (Chwarszczany), spędziliśmy noc 2 mile dalej. 17. dnia. Stąd wyruszyliśmy w podróż 2 godziny przed południem; po przejściu pół mili lub dwóch, minęliśmy miasto Kostrin (Kostrzyn), z którego był ostrzał armatni z 37 armat, a miasto nie jest małe: 7 mostów zwodzonych. Przybyliśmy do miasta Lyubs (Lebus), 2 mile od Kostrzyna, spędziliśmy noc; rzeka Odra jest pod miastem”.
Inny przekaz z dziennika informuje:
„P. (Piotr) i wielcy posłowie opuścili Amkratsch (Chwarszczany) 2 godziny przed południem, przebyli 3,5 mili do miasta Kostrzyna nad Odrą, gdzie Warta wpada do niego (12 mil od Berlina, twierdzy granicznej ze szwedzkim Pomorzem). W Kostrzynie, przy wejściu, zorganizowano uroczyste spotkanie. W tym czasie „mieszkańcy tego miejsca pokazali swoje starożytne rzeczy, to jest krakersy, żyto i wino, i powiedzieli, że te krakersy i żyto mają sto siedemdziesiąt lat, a wino sto trzydzieści lat, w tym samym czasie zbudowano miasto Kostrzyn, posłowie (ambasadorzy) zapisali swoje nazwiska w księdze honorowych gości literami łacińskimi, wręczono im wino reńskie w starożytnym kieliszku, „i powiedzieli, że dla starożytności powinni pić z niego jak najwięcej”. „Po południu z Kostrzyna pojechaliśmy 3 mile do Lobus (Lebus) które jest oddalone o 1 milę od Frankfurtu nad Odrą, gdzie spędziliśmy noc. Piotr był zirytowany, że studenci, „pozbywszy się strażników”, wpadli do pokoju, w którym przebywał, aby na niego popatrzeć. Po przybyciu do Moskwy duńskiego posła nadzwyczajnego Pawła Heinesa złożył on list do ambasadora”.
Na czele komitetu powitalnego stali zapewne ówczesny gubernator prowincji** oraz komendant twierdzy*** Podczas uczty, którą odnotował w swym dzienniku sam władca, a urządzonej zapewne z wystawnym przepychem na książęcym zamku, udział wzięli dostojni goście, elektorscy posłowie i radcy, najwyżsi dostojnicy Nowej Marchii, szlachta nowomarchska, mieszczanie i duchowieństwo. Wśród tych ostatnich nie zabrakło zapewne duchownych i kronikarzy - pochodzącego rodem z Wińska na Dolnym Śląsku - Johanna Hänfler oraz wspomniany Johann Christian Seyffert. Gubernator, komendant oraz władze miasta z urzędującym burmistrzem Christianem Wilhelmem Lüdersem zadbały pieczołowicie, aby niezwykły i niecodzienny gość, który zawitał podczas podróży do Kostrzyna, czuł się tu doskonale i bezpiecznie. W pamiętnikach poselstwa odnotowano podane do stołu m.in. tradycyjne potrawy oraz napoje sprzed 170 lat - suchary i ryż oraz wino liczące 130 lat!!! (zapewne pamiętające czasy margrabiego Jana). Podczas ucztowania przygrywała im tutejsza kapela, a muzyką oraz pokazami bawili miejscowi komedianci, których car kazał opłacić kwotą 10 złotych kopiejek. Następnie posłów poproszono o wpisy do księgi miasta. Do historii przeszedł fakt dotyczący frankfurckich studentów przebywających w twierdzy, którzy koniecznie chcąc widzieć moskiewskiego władcę, okpili straże i dostali się do jego komnaty gdzie odpoczywał. Gości moskiewskich poproszono też o wpisanie się do ksiąg miejskich. Z fortecy kostrzyńskiej Piotr I udał się dalej do Berlina, Minden, Cleve, aby w sierpniu dotrzeć do Amsterdamu. Fakt pobytu późniejszego imperatora Rosji w kostrzyńskiej twierdzy został pieczołowicie odnotowany, jak zaznaczyłem na wstępie artykułu przez ówczesnego kronikarza Johanna Seyfferta. Godnym podkreślenia jest również to, że również sam imperator odnotował przebieg podróży przez Nową Marchię oraz pobyt w fortecy w dzienniku podróży z 1697 roku. Fragment ten przedstawiłem z zachowaniem pisowni z epoki powyżej.
* 3 kwietnia 1716 roku na spotkanie z carem przybył do Gdańska oczekiwany od
dawna August II Sas. Następnie spotkał się z z Karolem Leopoldem, księciem Meklemburgii i Schwerinu. Okazją było wesele bratanicy Katarzyny Iwanowny.
Potwierdzone ślubem przymierze, znacznie umacniało pozycję Rosji w Niemczech.
Uzyskiwała ona w Meklemburgii ważne zaplecze prowiantowe dla swych armi.
Odbity z rąk szwedzkich Wismar zaraz po uroczystości został przekazany Meklembur
gii. Potwierdzone ślubem przymierze, znacznie umacniało pozycję Rosji w Niemczech. Zresztą korzyść była obustronna. W zamian za magazyny dla armii rosyjskiej książę Karol otrzymywał od cara obietnicę, że bronić będzie jego władzy przed wrogiem wewnętrznym i zewnętrznym. W Gdańsku spotkał się też z księciem kurlandzkim Fryderykiem Wilhelmem, lennikiem Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Odbyło się również spotkanie z egzotycznym posłem perskiego szacha. Było ono ukoronowaniem prowadzonych od wielu miesięcy starań, aby nawiązać ściślejsze kontakty z tym odległym krajem, który w planach Piotra odgrywał coraz ważniejszą rolę. Car od kilku lat wykazywał duże zainteresowanie rejonem Morza Kaspijskiego, możliwościami rozwinięcia tam handlu i uderzenia na odwiecznego wroga -Turcję.
Wszechstronnie wykształcony car, w mniejszym lub większym stopniu, posługiwał się kilkoma językami: niemieckim, niderlandzkimw oraz polskim. Język polski poznał zapewne dzięki małżonce Marcie Skowrońskie, która pochodziła ze szlachty zaściankowej i urodziła się w Śnipiszkach – obecnie Białoruś. Po przejściu na prawosławie zmieniła imię i nazwisko, jako Katarzyna Ałeksiejewna Michajłowa. W wieku dwudziestu ośmiu lat stanęła obok cara i została została koronowana, jako Katarzyna I.
**Generał brandenburski i gubernator twierdzy Kurt Hildebrant von der Marwitz urodzony w 1641 roku w Kostrzynie. Służył w armii Wielkiego Elektora Fryderyka Wilhelma. W 1677 wymieniany jako pułkownik, dowódca pułku piechoty w armii marszałka Derfllingera podczas oblężenia Szczecina. 18 czerwca 1678 roku został pasowany na rycerza zakonu Joannitów w Słońsku. Pełnił obowiązki starosty Bierzwnika i Recza. 9 czerwca 1684 roku mianowany na stopień generała majora, a w 1689 roku na stopień generała porucznika. Zmarł w Kostrzynie 2 lipca 1701 roku. Rodzina von Marwitzów posiadała w Kostrzynie posesje i kamienice przy wschodniej pierzei Rynku pod numerami 114 i 115 tuż obok Ratusza.
***Christoph Friedrich von Bismarck, komendant Kostrzyna w latach 1690-1704. Urodził się 24 lutego 1652 w Havelbergu. W wieku 15 lat służył w pułku elektora. Brał udział w oblężenia Brunszwiku w walkach podczas zdobywania Szczecina i wyspy Rugii (1677). W 1673 roku wymieniany w regimencie von Marwitza stacjonującym w twierdzy kostrzyńskiej. W 1680 roku awansował do stopnia majora dowodząc przez trzy lata batalionem Walczył na Węgrzech w składzie oddziałów generała von Schöninga podczas oblężenia i zdobywania Budy (1686). W 1688 roku został awansowany do stopnia pułkownika i wyznaczony na dowódcę pułku. Brał udział w bitwie pod Bonn. W dniu 10 kwietnia, bądź 4 października 1690 roku został komendantem twierdzy Kostrzyn. W 1695 jako pułkownik i komendant twierdzy mieszkał w kamienicy nr 185 przy południowej pierzei rynku na Starym Mieście. W kamienicy tej mieszkał również jego poprzednik - generał major Friedrich Wilhelm von Lüderitz. Z powodu złego stanu zdrowia przeszedł na emeryturę. Siedem miesięcy przed śmiercią w maju 1704 roku w uznaniu zasług otrzymał patent generała-majora. Christoph von Bismarck był pierwszym pruskim generałem w rodzinie. Brał udział w oblężeniu Szczecina i Budy, walczył też w Brabancji. Zmarł 24 grudnia 1704 roku.
Epilog: W następnym stuleciu w kostrzyńskiej twierdzy gościli jeszcze m.in. cesarz Napoleon Bonaparte, car Aleksander I oraz cesarzowa Rosji w 1835 podczas podróży do Berlina, a także cesarze niemieccy. W okresie powojennym w Kostrzynie nad Odrą gościli m.in. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek oraz prezydenci RP: Wojciech Jaruzelski, Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski, a także prezydent Chorwacji Stiepan Mesić oraz prezydent Niemiec Joachim Gauck.
Józef Piątkowski
Wybrana literatura:
Великое посольство и первое заграничное путешествие
Петра I. 1697—1698. Под ред. М. Т. Ромашкиной. Калининград: Янтар. Сказ. 1997.
Бакланова Н. А. Великое посольство за границей в 1697—1698 гг.: Его жизнь и быт по приходно-расходным книгам посольства. Петр Великий. М.1947.
Петр I., Первое заграничное путешествие. Михаил Михайлович Богословский.1940.
Биохроника Петра Великого (1672-1725 гг.). 17/27.07.1697, сб. П. в пути.
Seyffert J. C., Annalen der Stadt und Festung Küstrin aus Urkunden und Handschriften bearbeitet von J. C. Seyffert, Trowitzsch 1801.
Krietinin B, „Pruskie marszruty Pietra”, Kaliningrad 1996. Tłumaczenia (poza wskazanymi) z języka niemieckiego Natalia Borzestowska, z języka rosyjskiego Waldemar Borzestowski.
Богословский Михаил Михайлович. Петр I. Материалы для биографии. / М. М. Богословский ; под ред.и с предисл. В. И. Лебедева. - [М.], 1940-1948.
Т. 2 : Первое заграничное путешествие. Часть 1 и часть 2 : 9 марта 1697- 25 августа 1698 г. - 1941. - 624 с. : ил., портр. ; 3 л. портр., к., s.106-107.
Походный Журнал. [1697 года]. — [1853]. Российская национальная библиотека
wydane przez II Sekcję Kancelarii Jego Cesarskiej Mości, pod redakcją i z notatkami A.F. Bychkova.
Na dodatkowej stronie tytułowej (przedtytuł) tytuł ogólny: „Podróże i dzienniki podróży cesarza Piotra I, 1695, 1696, 1697, 1698, 1699, 1700, 1701, 1702, 1703, 1704, 1705, 1706, 1707 i 1708. Opublikowano według współczesnej kopii”.