Kresowe wspomnienia

Dwoma utworami poetyckimi Adeli Pawlukiewicz rozpoczęliśmy tradycyjne już grudniowe spotkanie członków Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów

Południowo-Wschodnich w Kostrzynie nad Odrą z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Już kilka tygodni przed świętami w obiegu powszechnym pojawia się słownictwo związane z nimi, jak: wigilia wieczerza, kolęda, pastorałka, pasterka, choinka, gwiazdka i inne. Wcześniej używane raczej rzadko. Zasypują nas informacje o jarmarkach bożonarodzeniowych w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i w mniejszych miasteczkach jak np. Kostrzyn nad Odrą. Nakręca się gorączka zakupów, wsparta licznymi medialnymi reklamami. To znak, że zbliżamy się do świąt. W tym już świątecznym nastroju prowadzący spotkanie powitał członków Klubu i w ich imieniu zaproszonych gości. Byli wśród nich: prezes Oddziału Gorzowskiego TMLiKPW -Maria Bożek, wiceprezes - Józef Kamiński, ks. proboszcz Piotr Mazurek, ks. Prałat dr Wojciech Skóra, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej - Joanna Tarabuła.

Swoimi wspomnieniami z obchodów Bożego Narodzenia na Kresach, w oparciu o relacje rodziców, podzielił się z zebranymi ks. proboszcz Piotr Mazurek. Wiele z nich przeniesiono (po zakończeniu II wojny światowej oraz ekspatriacji Polaków z Kresów) na tereny Ziemi Lubuskiej. Wspominał o przygotowaniu do świąt, dzielenie się opłatkiem w czasie wigilii, sianie pod obrusem i powszechnie znanej kutii. Podczas wigilii rodzina nie tylko składała sobie życzenia, ale też obdarowywała upominkami. Nie zabrakło ich i na naszym spotkaniu. Gospodarz miasta, obdarował nimi: Leszka Naumowicza, Ewę Dumańską, Barbarę Burkowicz, Stanisława Gorzelaka, Kazimierza Gazdę, Marię Mazurek, Elżbietę Behnke, Halinę Kochanowską i Emilię Hładką. Nie obyło się też na spotkaniu bez kolęd i pastorałek.

Polskie kolędy i pastorałki są nierozłączną częścią świątecznej tradycji Bożego Narodzenia. Pełne wzruszenia, ciepła i duchowości są śpiewane w domach, kościołach oraz podczas wspólnych spotkań. Twórcami, którzy są znani z dwóch najpiękniejszych kolęd staropolskich są: ks. Piotr Skarga i Franciszek Karpiński. Obaj poprzez swe życie, twórczość i działalność związani byli z Kresami, szczególnie ze Lwowem. Ks. Piotr Skarga wprawdzie urodził się w Grójcu koło Warszawy, ale prawie całe swoje dorosłe życie spędził we Lwowie i w Wilnie. Królową polskich kolęd jest „Bóg się rodzi”, nazywanej też nieraz hymnem bożonarodzeniowym. Tę piękną kolędę napisał Franciszek Karpiński, który uchodzi za jednego z najwybitniejszych twórców okresu schyłku Rzeczypospolitej. Franciszek Karpiński urodził się na Pokuciu, najpiękniejszej krainie II Rzeczypospolitej. Przytoczyłem tutaj tylko dwa nazwiska ludzi Kresów zasłużonych dla kultury polskiej, ale jest ich nieprzebrane bogactwo.

Spotkanie uprzyjemnił nam zespół wokalny z Barlinka, który zaśpiewał kilkanaście kolęd i pastorałek, między innymi: „Ta święta noc”, „Nad Betlejem w ciemną noc”, „Świąteczna choinka”, „Przybieżeli do Betlejem” i „Czarowna noc”.

Po wysłuchaniu pięknych kolęd i pastorałek, życzenia zebranym z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku złożyli: ks. proboszcz Piotr Mazurek, ks. prałat dr Wojciech Skóra we własnym imieniu i w imieniu nieobecnego ks. proboszcza Radosława Gabrysza i Przewodniczący Klubu TMLiKPW w Kostrzynie nad Odrą. Zdalnie życzenia zebranym przekazał senator Rzeczypospolitej Polskiej, członek honorowy Oddziału Gorzowskiego TMLiKPW Władysław Komarnicki.

Na zakończenie pragnę podziękować wszystkim współorganizatorom spotkania. Wyróżnił ich burmistrz miasta dr Andrzej Kunt swoimi upominkami. Za przygotowanie menu dziękuję Monice i Romanowi Januszkiewiczom, właścicielom LAVI, pani Sylwii i młodzieży Zespołu Szkół.

Wszystkim mieszkańcom naszego miasta życzymy w imieniu Klubu TMLiKPW wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku 2026.

 

Józef Żarski

Zdjęcia: Halina Kochanowska

 

 

 

Dodaj komentarz