X Sesja Nadzwyczajna RM poświęcona była zatwierdzeniu Uchwały RM zmieniającej uchwałę VIII/50/2015 RM , dotyczącej prowadzenia handlu podczas tegorocznego Woodstocku. Powyższa Uchwała zakazywała prowadzenia działalności handlowej przy ulicy Północnej na prywatnej działce mieszkańca Kostrzyna. Ale jak to ujął w uzasadnieniu Burmistrz: ,,po analizie podwójnej, potrójnej i popiątnej ustaliliśmy nowe warunki dla tej działki i możemy podwarunkowo dopuścić handel na tej ulicy". Czy Państwo Czytelnicy coś z tego rozumiecie?
Taki ładny teren, musi powstać coś ładnego
Niespodziewanie w sprawach różnych Burmistrz i p. Kraszewska poinformowali, że czeka nas przetarg ofertowo - licytacyjny. Na placu, gdzie rozstawia się cyrk, mamy możliwość wybudowania galerii handlowej. A to dlatego lipy przy ulicy Wodnej zostały wycięte? - wyraził półgłosem swoje zdziwienie jeden z gości nadzwyczajnej sesji. Czy w miejscu po lipach planuje się parkingi? A może będzie lepszy widok na galerię? -szeptano. Radni zostali poinformowani, że w nowej galerii planuje się miejsca handlowo - usługowe i restaurację SFINKS (taką jak w galerii Askana w Gorzowie). Cena wywoławcza działki to 2 mln 100 tys. zł, ma być tam 110 miejsc parkingowych. Kolejna galeria handlowa - sorry - nie jest to trafiny temat ... przekonywali Radni Przewodniczący Tatarewicz stwierdził, że p. Kraszewska mówi o tym, jakby sprawa już była przesądzona. Jeżeli obiekt w tym miejscu powstanie, to wystąpią utrudnienia komunikacyjne na ulicy Żeglarskiej, skąd już dzisiaj trudno się wydostać. Kiedyś na tym placu była lokalizacja basenu. Czy nie pozbywamy się cennej działki, na której mogłoby powstać coś innego? Uporządkujmy grę - przerwał Burmistrz , ten teren jest ładny, dlatego ma odpowiednią cenę, dlatego nie należy się dziwić, że zjawił się oferent, który składa odpowiednią propozycję. Ma wolę wybudowania takiej galerii, a dotychczas nie było żadnej oferty. Zobaczymy co będzie złożone, narazie informujemy, że coś zaczęło sie dziać. Utrudnienia komunikacyjne nie mogą powodować, że nic tam nie wybudujemy. Był czas na markety, teraz czas na galerie. M. Tatarewicz nie dawał za wygraną: to jednak gmina kształtuje ład przestrzenny na swoim terenie. U nas bardziej potrzebne jest budownictwo mieszkaniowe. Na budownictwo mieszkaniowe jest przeznaczony teren koło kościoła, ale nie możemy znaleźć deweloperów, którzy wybudowaliby mieszkania koło kościoła - odbijał pałeczkę burmistrz. Zamieńmy teren, galeria koło kościoła, a na placu budownictwo mieszkaniowe - proponował Tatarewicz.Jeżeli ma nie być tego przetargu, to go nie będzie, tylko trzeba powiedzieć dlaczego
-odparł zaniecierpliwionyBurmistrz.
Jesteśmy jednym z niewielu miast w Polsce, które ma takie nasycenie sklepami wielopowierzchniowymi. Ale czy to jest korzystne dla miasta - pytał retorycznie Radny Jaszcz. Sytuację próbował ratować jak zwykle Radny Andrys : Powinniśmy rządać koncepcji, która będzie korzystna dla miasta. Żeby to była galeria 2-3 piętrowa, może kupcy z granicy przenieśliby się do galerii ...
Ta firma ma takie założenia i koncepcję i nie mamy na to wpływu - dodatkowo wyjaśniał Burmistrz. Tam był teren przeznaczony do sprzedaży. Dopiero tworzymy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu i dlatego o tym informujemy - uzupełniła M. Kraszewska.
Dyskusję podsumował Burmistrz: Jest sentyment do tworzenia takich budeczek, ale skończmy już z tym. Nastał czas galerii, więc idźmy do przodu.Tego już nie wytrzymał Pan Przewodniczący: Powtarza Pan te argumenty kilka razy, a ja tu mieszkam i wiem, że będą utrudnienia komunikacyjne. Zainteresujmy przedsiębiorców basenem. Jest człowiek (doradca burmistrza), który miał się tymi sprawami zająć.
Stanowisko. Przewodniczącego poparł Radny Filius: Zainteresujmy przedsiębiorców budową basenu, bo narazie spada atrakcyjność miasta bez basenu.Możemy nic nie robić, ale za nic nie robienie nam nie płacą. Mamy taką deklarację wybudowania galerii - oto podsumowanie dyskusji w typowym stylu A. Kunta.
Stefania Martynowicz