Ponad 1000 podpisów

W pierwszych tygodniach września w mieście były zbierane podpisy pod trzema społecznymi inicjatywami: Przywróceniem Dni Kostrzyna, Odwołaniem Straży Miejskiej oraz wprowadzeniem Budżetu Obywatelskiego. Łącznie ponad tysiąc osób poparło te projekty i listy z wnioskami 30 września wpłynęły do Urzędu Miasta.

Zbieranie podpisów zostało zainicjowane przez SLD Kostrzyn nad Odrą i trwało około trzech tygodni. Przez ten czas udało się zebrać łącznie ponad tysiąc podpisów pod, wydawałoby się logicznymi postulatami..Wątpliwości co do zasadności postulatów dla kostrzynian ma jednak burmistrz naszego miasta, który oświadczył, że Dni Kostrzyna w oczekiwanej przez mieszkańców formule nie będzie. Głównym powodem według burmistrza jest za duża liczba imprez tego typu w mieście i konieczność finansowania Dni Kostrzyna wyłącznie ze środków własnych gminy(co nie jest prawdą – można pozyskać środki spoza budżetu, w końcu miasto posiada w swoich strukturach komórkę do pozyskiwania środków i jeśli można było pozyskać niemałe pieniądze na Dni Kresowian to równie dobrze można pozyskać dla wszystkich mieszkańców). Ponadto „osoby tęskniące za przywróceniem Dni Kostrzyna cierpią na megalomanię nazewnicta” – tak określił to Pan Kunt. Innym argumentem było określenie, że ludzie, którzy podpisali się pod listą to prawdopodobnie malkontenci, którzy nie chodzą na kulturalne imprezy organizowane przez miejskie organy. Nawet jak się zorganizuje coś o nazwie Dni Kostrzyna, to i tak nie przyjdą. Przypominam Panie burmistrzu, że większość imprez jest płatna i nie trafia w gusta znakomitej większości mieszkańców, którzy poprzez swoje podatki sponsorują Wasze pomysły a Pan powinien stać na straży tego, co dla mieszkańców ważne i dobre, a nie się od tego odcinać.

Natomiast ludzie, którzy podpisali się pod Budżetem Obywatelskim padli ofiarą tymczasowej modzie ogarniającej kraj nad Wisłą. „W Kostrzynie od lat działa analogiczna formuła wspierania lokalnych koncepcji. Wprowadzając Budżet Obywatelski musielibyśmy wydać pieniądze na konsultacje społeczne i w efekcie niektóre samorządy osiedlowe i stowarzyszenia mogłyby więcej stracić niż zyskać”.Otóż z Pana odpowiedzi wynika, że nie do końca zna Pan pojęcie i zasady funkcjonowania Budżetu Obywatelskiego i myli Pan działania dla organizacji pozarządowych z tzw. Oddolnych inicjatyw z budżetem obywatelskim właśnie. Różnica polega na tym, że w tej chwili to Pan i Pana pracownicy decydujecie o tym, co będzie zrobione i w jakiej części miasta a w przypadku budżetu obywatelskiego to my, mieszkańcy poprzez głosowanie zdecydujemy SAMI co jest nam potrzebne, a co nie. Chyba się Pan zgodzi, że mieszkańcy potencjalnego osiedla X wiedzą lepiej co im potrzeba niż Pan? No chyba, że Pan wie lepiej….

Ostatni wniosek dotyczył odwołania nierentownej straży miejskiej. Mieszkańcy, którzy podpisali się pod listami, uważali, że strażnicy pracujący od 7 do 15 są zbędni i mogą ich zastąpić urzędnicy. Ponadto środki finansowe można byłoby przeznaczyć na dodatkowe cztery etaty dla policjantów, którzy pracują całą dobę i mają większe kompetencje. Burmistrz wypunktował, że straż miejska dwa razy w tygodniu pracuje inaczej niż urząd miasta – od 10 do 18, a za oszczędzone pieniądze nie zatrudnimy czterech policjantów, gdyż policjanci zarabiają 7.272 złote. Zapewne większość kostrzyńskich policjantów poprosi o podwyżkę.

 

 

Elżbieta Sobczak

 

Dodaj komentarz