15 czerwiec, w historii powojennego Kostrzyna nad Odrą, może przejść do historii. W tym dniu miasto Kostrzyn nad Odrą, wspólnie z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, zorganizowało w kostrzyńskiej „Kręgielni” konferencję pt.: Brak połączeń transgranicznych hamulcem rozwoju gospodarczego regionu na przykładzie Kostrzyna nad Odrą”. Główny wątek konferencji był związany z budową nowego mostu wraz z obwodnicą miasta.
Kostrzyńska konferencja wzbudziła szerokie zainteresowanie zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele rządu RP, lokalni przedstawiciele polskich i niemieckich samorządów oraz przedsiębiorcy.
Otwarcia konferencji dokonał wspólnie z burmistrzem Kostrzyna nad Odrą, Andrzejem Kuntem, Prezes K-SSSE – Krzysztof Kielec. Panel związany z prezentacją koncepcji rozwoju kolejowych i drogowych przejść transgranicznych na granicy polsko-niemieckiej rozpoczął poseł Bundestagu, Hans-Georg von der Marwitz. Poseł przypomniał m. in. historię transgranicznych połączeń pomiędzy Niemcami a Polską. Niemiecki parlamentarzysta potwierdził, że drogowy i kolejowy most na Odrze w Kostrzynie nad Odrą jest kwestią bardzo istotną dla Brandenburgii. Ponadto wyraził swoją satysfakcję z realizacji długo oczekiwanego połączenia kolejowego pomiędzy Gorzowem Wlkp. a Berlinem. Kolejną osobą, która przedstawiła swoje stanowisko w dyskusji, był Wojewoda Lubuski, Władysław Dajczak. Przedstawiciel władzy państwowej w województwie przypomniał o 25-leciu funkcjonowania „Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską a Niemcami”. W związku z nim, w dalszym ciągu trwają konstruktywne prace polsko-niemieckich zespołów międzyrządowych, które pracują nad dobrymi rozwiązaniami, także w zakresie połączeń transgranicznych. Temat budowy nowej przeprawy mostowej w Kostrzynie jest dobrze znany w Warszawie, a problem komunikacyjny jest analizowany w każdym aspekcie. Niestety od wielu lat temat z kostrzyńskim mostem utknął w miejscu i nadszedł najwyższy czas, aby odwrócić tę negatywną sytuację dla Kostrzyna i całej Polski Zachodniej. Wojewoda lubuski przyznał, że kilka miesięcy przed wyborami w 2015 roku rząd polski przyjął ambitne plany inwestycji drogowych na ponad 200 mld złotych, w sytuacji, w której w budżecie na niniejsze inwestycje było 107 mld. W związku z tym obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości musi znaleźć nowe źródła finansowania tych inwestycji. Burmistrz Kunt poinformował uczestników konferencji, że skończył się już etap przekonywania o konieczności budowy nowej przeprawy drogowej w mieści. Dziś wszyscy są już zgodni, że taki most musi powstać. Kostrzyński włodarz zauważył, że los uczynił Kostrzyn miejscem wybranym i miasto czeka, aby w końcu także szlaki wodne i kolejowe wróciły do swojej dawnej świetności. Niepokój wywołuje również sytuacja, że dziennie przez Kostrzyn przejeżdża ponad 700 „tirów”, a 18-tysięczne miasto staje się „wąskim gardłem” na granicy polsko-niemieckiej. Jerzy Szmit – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, poinformował zebranych, że most w Kostrzynie już dawno powinien połączyć oba brzegi Odry. Przedstawiciel rządu powiedział, że wkrótce powstanie raport jak realnie ograniczyć inwestycje drogowe w Polsce. Ponadto retorycznie zapytał czy w kraju są potrzebne wielomilionowe „pomnikowe” inwestycje infrastrukturalne. Stwierdził także, że dla rządu w Warszawie sytuacja dotycząca „wąskiego gardła” w Kostrzynie jest nie do przyjęcia.
Aspekt merytoryczny nowego połączenia transgranicznego rozwinął Dyrektor Oddziału GDDKiA, Przemysław Hamera. Koszt budowy mostu kołowego na Odrze oszacowano na około 96 milionów złotych. Inwestycja powinna rozpocząć się w 2019 roku i zakończyć w 2022 r. Obecnie kostrzyński most nie spełnia już warunków technicznych dla dróg krajowych, a jego okres użytkowania został już przekroczony. Ze względu na podmycie podpór nurtowych obiekt nie nadaje się do remontu. Nowy most będzie na przedłużeniu niemieckiej drogi B1 i polskiej drogi krajowej nr 22. Ze względu na fakt, że w trakcie budowy nowego mostu, stary będzie nadal funkcjonował, ograniczy się koszty związane z budową przeprawy tymczasowej. Klasa obciążenia nowego mostu osiągnie poziom „A” (bez ograniczeń). Most będzie posiadał IV klasę żeglowności oraz ciąg pieszo-rowerowy. Prace przygotowawcze związane z dokumentacją techniczną mają ruszyć już w lipcu 2016 roku. Ze względu na fakt, że inwestycja będzie przeprowadzona na obszarze bogatym środowiskowo i archeologicznie, już trwają rozmowy z lubuskim konserwatorem zabytków i Żeglugą Śródlądową.
W dyskusji prezes K-SSSE, Krzysztof Kielec, wyraził obawy, że budowa nowego mostu nie będzie równoległa z budową obwodnicy miasta. W związku z tym przez kilka lat – do czasu wybudowania obwodnicy – Kostrzyn może spotkać znaczny paraliż komunikacyjny. Niestety będzie to pilny problem do rozwiązania dla miasta, Strefy i województwa; zwłaszcza, że zapadły już decyzje o podzieleniu tych dwóch inwestycji na wzajemnie uzupełniające się etapy. Na zakończenie konferencji wszyscy uczestnicy zgodnie zauważyli, że budowę nowego mostu należy ściśle powiązać z budową obwodnicy Kostrzyna nad Odrą. Takie też są zapewnienia rządu i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
red.