W czwartek 17 listopada, podczas komisji wspólnej Rady Miasta, burmistrz Andrzej Kunt poinformował radnych, że budowa basenu w mieście jest już przesądzona. Inwestorem będzie miejska spółka – MZK, która na przedsięwzięcie zamierza wziąć 10 milionów kredytu.
Budowa basenu w Kostrzynie ma kosztować 12 milionów. Miejska spółka planuje wziąć kredyt na 25 lat z roczną kwotą do spłacania około 400 tysięcy złotych. Tym samym burmistrz Kunt zamknął dyskusje nad sensownością budowy krytej pływalni w Kostrzynie. Powstanie identyczny basen jak w Gdańsku, który prawdopodobnie przekaże naszemu miastu bezpłatnie projekt. Rozmowy z zaprzyjaźnionym miastem ze związku miast polskich prowadzi zastępca burmistrza – Zbigniew Biedulski. Na obecnym etapie nie wiemy jeszcze w którym miejscu powstanie basen. Wiemy, że projekt wygeneruje ok. 25 nowych etatów i rocznie będziemy musieli dopłacić do pływalni około miliona złotych. Dzięki temu, że inwestorem budowy będą Miejskie Zakłady Komunalne, kondycja finansowa Kostrzyna się nie pogorszy. Sytuacja przypomina trochę historię gdy żona bierze pralkę na raty, a mąż ma doskonałą zdolność kredytową i dzięki temu może sobie kupić nowy telewizor, także na raty. W spólnym bilansie rodzinnym sytuacja jednak nie wygląda już tak kolorowo. Nasz basem będzie miał wymiar do rekreacji (pływania) 12x25 metrów oraz m. in. jacuzzi i saunę. Po wieloletnim poszukiwaniu zewnętrznych źródeł finansowania kostrzyńskiej pływalni burmistrz potwierdził, że takiej szansy w najbliższym czasie nie będzie. Lepiej późno, niż wcale.
red.